Zawał mięśnia sercowego i jego następstwa są główną przyczyną zgonów w Polsce. Spośród jednego miliona chorych na chorobę niedokrwienną serca, na zawał zapada każdego roku około 10%, tj. 100 tys. osób. Pomimo postępu w diagnostyce i leczeniu rocznie umiera z powodu zawału 30 tys. mężczyzn i 15 tys. kobiet. Najwięcej chorych ginie w ciągu pierwszych godzin od wystąpienia zawału ( wg różnych źródeł 20-35%), najczęściej jeszcze przed przyjazdem do szpitala. W okresie szpitalnym śmiertelność wynosi 7-15%, a w okresie pierwszego roku po zawale 5-10%. Z tego powodu zawał serca jest podstawowym społecznym problemem zdrowotnym.
Dla większości osób zawał mięśnia sercowego to jedno z najbardziej dramatycznych zdarzeń w życiu. Wpływają na to zarówno nagłe zazwyczaj jego wystąpienie, jak i umieszczenie chorego w obcej i groźnie wyglądającej szpitalnej sali intensywnej terapii. Nieznana aparatura i szybko działający personel sprawiają, że diagnoza „zawał serca”, brzmi dla chorego niemalże jak najstraszniejszy wyrok.
Zawał mięśnia sercowego jest traumą, której przejście pozostawia szereg konsekwencji, nie tylko fizycznych, ale także psychologicznych i społecznych, które na zawsze zmieniają życie dotkniętej nim osoby. Nie jest jednak wyrokiem śmierci, a odpowiednie postępowanie rehabilitacyjne oraz zmiana trybu życia są dla chorego szansą na dalszą i szczęśliwa egzystencję.
Copyright © 2008-2010 EPrace oraz autorzy prac.